Naprawa klimatyzacji

Naprawa klimatyzacji, musisz to wiedzieć… 

Twój klimatyzator nagle hałasuje bardziej niż poranny tramwaj, a z urządzenia skapuje woda na podłogę? Może myślisz, że to tylko drobnostka, którą możesz przeczekać… ale właśnie takie sygnały często zwiastują poważniejsze kłopoty. Czy wiedziałeś, że według badań branżowych aż 70% użytkowników klimatyzacji odczuwa spadek chłodzenia o minimum trzy stopnie na kilka dni przed całkowitą awarią? Spokojnie – nawet jeśli jeszcze nie jesteś pewny, co tak naprawdę dzieje się z Twoim sprzętem, za chwilę dowiesz się, na co szczególnie zwrócić uwagę. A jeśli już wiesz, że masz problem? Wyjaśnimy, co z tym zrobić i ile to może kosztować – a potem podpowiemy, jak unikać takich usterek w przyszłości.

Pierwsze objawy awarii klimatyzacji

Zacznijmy od podstaw. Pekający dźwięk w nocy, chłód mniejszy niż zwykle, a może nagle pojawiające się plamy wody wokół urządzenia? Większość awarii klimatyzatorów nie pojawia się znienacka. Sprzęt najpierw daje dyskretne znaki, które doświadczony użytkownik już rozpozna – wystarczy tylko wiedzieć, czego słuchać i na co patrzeć. Najczęściej klienci zgłaszają, że klimatyzator chłodzi coraz mniej skutecznie. Co ciekawe, badania pokazują, że właśnie ten niezauważalny początkowo „spadek temperatury” to pierwsze ostrzeżenie przed poważniejszą usterką.

Ale to dopiero początek! Niebawem dotrzemy do sytuacji, które wymagają szybkiego działania – poznasz je wszystkie, zanim jeszcze zdążysz wypić filiżankę kawy.

Typowe usterki klimatyzacji

Czy wiesz, że prawie połowa awarii klimatyzatorów w Polsce dotyczy dokładnie jednego, banalnego powodu? Z raportu UDT wynika, że aż 45% przypadków wynika z zatkanego odpływu skroplin. To trochę tak, jakbyś miał ogród, w którym rura odpływowa zapcha się liśćmi – powódź murowana. Wycieki czynnika chłodniczego są na drugim miejscu. Do tego dołóż: hałasujące wentylatory, zużyte łożyska, nieposłuszne czujniki. Brzmi znajomo? Wiedz, że problem, którego doświadczasz, miał już niejeden Twój sąsiad. Ale poczekaj – jeśli myślisz, że to tylko drobna niedogodność, zobacz przykład, jak szybki serwis uchronił pewnego właściciela pizzerii w Krakowie przed stratą aż 12 000 zł

Jak przebiegą naprawy klimatyzacji?

Wyobraź sobie, że dzwonisz po serwis. Czekasz, aż przyjeżdża fachowiec – a potem zaczyna się proces, który wcale nie jest tak tajemniczy, jak mogłoby się wydawać. Najpierw dokładna diagnostyka. Sprawdzenie ciśnienia i temperatury, inspekcja wewnętrznej i zewnętrznej jednostki, szybka lokalizacja źródła problemu. Jeżeli to tylko zatkany odpływ albo filtr, cała naprawa trwa czasem mniej niż godzinę. Myślisz, że to koniec? Czasem, niestety, serwis odkrywa poważniejszą awarię – np. nieszczelność systemu czy uszkodzony wentylator. Wtedy całość może potrwać nawet kilka dni, bo trzeba zamówić części.

A co z tym na co każdy czeka? Koszty.